niedziela, 21 lipca 2013

Rozdział 21


  Obudziłam się przestraszona i spocona. Rozejrzałam się po pokoju. To musiał być tylko sen skoro nadal śpię w Niall'a łóżku. Postanowiłam jednak sprawdzić. Zeszłam na dół. Na schodach spotkałam Niall'a i jego znajomych.

-Gdzie idziesz. ?-zapytał Niall
-Na dół muszę coś sprawdzić.-oznajmiłam
-To jak byś mogła to zawołaj River'a bo nie mogę go nigdzie znaleźć.
-A jak go poznam.?
-Ubrany jest w koszulę w kratę i jeansy-wytłumaczył.
-Ok
  Zbiegłam szybko na dół. Najpierw postanowiłam sprawdzić czy wszystko gra a potem poszukać tego chłopaka.Na parkiecie Julka tańczyła z Harry'm to znaczy że wszystko było ok. Próbowałam wzrokiem odszukać Zayn'a, niestety nigdzie go nie było.Wkurzona zauważyłam też że nie ma Perrie. Wyszłam na dwór i tam ich ujrzałam. Mojego chłopaka i pannę piękną jak palili papierosa. Oj moje ciśnienie podskoczyło.Ominęłam ich wielkim łukiem próbując opanować gniew.Podeszłam do grupki osób która stała na boku.Zapytałam który z chłopaków to River. Okazało się że to młody i przystojny mężczyzna w dodatku był on...

-OMG. Ty jesteś chłopakiem Paris. O mój boże-zaczęłam krzyczeć
-Tak to ja. Mogłabyś przestać krzyczeć. ?
-Przepraszam. Ja po prostu nie mogę uwierzyć że stoisz przede mną. 
-No to zacznij wierzyć. Chciałaś coś.?
-Tak... właśnie Niall prosił żebym cię zawołała na górę-przekazałam co miałam przekazać.
-Już idę.
  Pokierowaliśmy się w stronę drzwi. Jednak nie wszystko było tak piękne jak przed chwilą. Przed samymi drzwiami Zayn zagrodził nam przejście. 
-Nie przedstawisz mnie koledze. ?-zapytał uszczypliwie
-Zayn to River kolega Niall'a, River to Zayn.-podali sobie ręce
-Jej chłopak-podszedł do mnie i pocałował w usta
Odepchnęłam go od siebie.
-O momentalnie ci się o mnie przypomniało-warknęłam
-O co chodzi.?
-O nic.Sorry ale idziemy teraz do pokoju.-ominęłam Zyan'a i pociągnęłam za sobą Riv. 
 Poszliśmy na górę. W pokoju Niall'a trwała już impreza. Sprowadził piękną dziewczyne o imieniu Channel i przystojnego chłopaka o imieniu George. Poznałam wszystkich i zaczęła się impreza do upadłego. 

"Z perspektywy Zayn'a "


  Staliśmy z Perrie przed domem gdy ujrzałem Viki śmiejącą się z jakimś dryblasem. Krew się we mnie zagotowała. Jak ona mogła i to jeszcze na moich oczach.? Szczyt bezczelności. Chciała mnie jeszcze ominąć nie zwracając na mnie. Ale na szczęście w odpowiednim momencie zareagowałem. Zachowała się wobec mnie chamsko. Jeszcze chciała żebym poczuł się zazdrosny gdy powiedziała że muszą już iść do pokoju i jej się kurwa udało. Byłem wściekły jak znikła z nim na schodach. Normalnie miałem ochotę kogoś uderzyć. Niestety obok stała tylko Perrie a jej nie uderzę. 

-Jak myślisz ten River byłby mną zainteresowany.?-
-Nie wiem.
-On jest taki przystojny i męski. Jeszcze nigdy nie spotkałam takiego mężczyzny-zachwycała się Perrie
-Mogłabyś przestać. !-podniosłem głos,a Per lekko podskoczyła
-Ci ci się stało.?
-Nie ważne.
-Chyba wiem co cię rozweseli.
  Przybliżyła moją twarz do swojej i pocałowała w usta.O d razu ją ode mnie odepchnąłem i wszedłem do domu. Musiałem się napić. Usiadłem przy barze i zamówiłem czystą. Potem kolejną i kolejną aż uciął mi się film.

"Z perspektywy Harre'go"

  Tańczyłem z Julką. W końcu mi się to udało. Nie krzyczy, nie protestuję po prostu pozwala się dotknąć.Może to przez ten alkohol który w siebie wpoiła. Ale co tam. To jest już połowa sukcesu. Jak tak dalej pójdzie jeszcze w tym tygodniu będziemy parą, o ile nic się nie stanie i nadal będziemy mieli ze sobą dobry kontakt. 
  Gdy tańczyliśmy przytuleni do siebie ujrzałem Viki w nieciekawym stanie idącą na górę z River'em. Coś było nie tak. Rozejrzałem się po sali szukając wzrokiem Zayn'a. Nigdzie go nie było.
-Muszę na chwilę wyjść. Poczekasz parę minut.?-zapytałem Julki
-Tak. Kogoś wyrwę-uśmiechnęła się
-Tylko bądź grzeczna- pocałowałem ją w czoło i pokierowałem się w stronę drzwi.
  Przez okno zauważyłem dość nietypową dla mnie sytuacje. Zayn całował się z panną sztuczną.Oj krew się we mnie zagotowała. Jak on mógł to zrobić. I to jeszcze Viki. Jego dziewczynie. Czy on postradał zmysły. Przecież gdyby to zobaczyła to by z nim zerwała od razu bez żadnych tłumaczeń. Ja pierdole. Nie wiem czy mam teraz o tym powiedzieć Julce czy może najpierw z nim przedyskutować tą sprawę. Dobra powiem jej i tak jest pijana więc nic nie załapie. 
  Wróciłem do Julki która siedziała na kanapie i wlewała w siebie szklankę za szklanką. Zabrałem jej alkohol i złapałem za dłonie.
-Julka muszę ci coś powiedzieć.-spojrzałem jej prosto w oczy.
-No.-odpowiedziała obojętnie
-Zayn zdradził Viki całując się z Perrie.-wyrzuciłem z siebie
-No i co. ?-zdziwiła się
-Nie obchodzi cię to. ?
-Nie a dlaczego miałoby mnie to obchodzić. Dzisiaj Viki zachowała się wobec mnie po chamsku więc nie mam zamiaru jej współczuć.-zabrała mi alkohol.
  Nie wiedziałem co mam jej odpowiedzieć.Lecz wiedziałem jedno że nie mogę dalej pociągnąć tego tematu bo albo się pokłócimy,albo ona się na mnie obrazi.Podniosłem się i podałem jej rękę aby mogła wstać. Ruszyliśmy na parkiet i zaczęliśmy tańczyć.

"Z perspektywy Viki"

  W końcu samo picie się niektórym znudziło. Mówię niektórym bo Niall najwyraźniej jest tak zafascynowany ta rudą Channel że nawet zaczął jej z ust pić. Dosłownie. Wyjęłam telefon i zaczęłam im robić zdjęcia. Potem sobie i dwóm przystojniaką. Po całej sesji zdjęciowej postanowiliśmy zagrać w butelkę. Miałam trochę złe wspomnienia z tą grą. Gdy byłam w piątej klasie na wycieczce musiałam pocałować szczura mojego kolegi a to było odrażające. A wracając do gry. Najpierw zaczął kręcić Niall który wylosował Channel.
-Pocałuj Viki z języczkiem-Chcę to zobaczyć.
  Może jak bym była pijana to bym się nie zgodziła a tak to to co mi tam. Podeszła do mnie i zaczęłyśmy się całować.
Nialler dorwał się do mojego telefonu i zaczął nam robić zdjęcia.Nie powiem jak na dziewczynę to nieźle całuje. Odkleiłyśmy się od siebie i gra toczyła się dalej . Teraz kręciła Chan i padło na Georga. Kazała mu zrobić striptiz do naga. Biedny chłopak zrobił to co mu kazała bez żadnych zahamowań. Zdziwiło mnie jego zachowanie bo nawet w towarzystwie chłopaków się nie powstrzymywał. Oczywiście wszystko jest nagrane. Później też się działo. Niall musiał całować się ze wszystkimi, pokazać jak podnieca go Riv co mu wyszło nawet bardzo ciekawie. Ja musiałam całować się  z River'em przez 5 minut, zdjąć zębami bieliznę Georga i zrobić striptiz.
  Momentalnie uszły ze mnie wszystkie zahamowania. Czułam się wolna i było mi z tym dobrze. 
  Na końcu wylądowałam w łóżku z River'em i George'm którzy mieli ochotę na seks ale im odmówiłam  mówiąc że mam chłopaka. W ogóle się tym nie przejęli i zrobili to sami. Niall też się nie przejmował się obecnością innych osób i brał rudą gdzie się dało.
  Ja zrobiłam im parę zdjęć żeby móc im przypomnieć ten pamiętny wieczór. Ubrałam się i wyszłam z pokoju. Pokierowałam się na dół. Nie było słychać muzyki. Jak się okazało impreza się skończyła i wszyscy poszli. Została tylko nieliczna grupa ludzi śpiących na kanapie. Westchnęłam i weszłam na górę.U Niall'a spać nie będę bo tam jest teraz "bzykalnia". Liam pewnie śpi z Dan, Lou z Elką a Harre'mu pewnie udało się wyrwać Julkę więc odpada. Został mi tylko pokój Zayn'a. Pokierowałam się w jego kierunku. Otworzyłam drzwi i ujrzałam coś co na zawsze zostanie w mojej głowie. Zayn'a śpiącego w jednym łóżku z Perrie. Nie uprwiaja seksu(chyba), anie się nie tulą(chyba). Po prostu śpią. Moje oczy się zaszkliły. Zamknęłam drzwi i się popłakałam. Zbiegłam na dół i wybiegłam przed domu. Na dworze panował jeszcze mrok. Zimne powietrze mroziło moje łzy na policzku i targało włosy. Wytarłam je i zastanawiałam się co dalej zrobić. Nie wrócę do domu bo po pierwsze nie mam gdzie spać a po drugie nie chcę widzieć Zayn'a i Perrie na oczy.
  Rozejrzałam się dookoła. Po drugiej stronie ulicy stał wysoki blok z dachem. Postanowiłam się na niego wspiąć. Gdy już się na niego wczłapałam okazało się że jest z tamtąd  wspaniały widok na okolicę. Podeszłam do krawędzi i spojrzałam w dół. Było jakieś 10 metrów. I teraz nasuwało się pytanie: "Skoczyć czy nie skoczyć.?"A co mi tam. Przechyliłam się do przodu i runęłam na ziemię. Moje życie się skończyło... 
_____________________________________
I jest 21.:D
Jak myślicie czy Zayn pogodzi się ze śmiercią Viki. A może ona tylko udaje martwą i oddala się od nich aby potem ich szpiegować i zobaczyć jak zachowują się po jej śmierci. Szczególnie Zayn. A może to jedynie kolejny głupi sen.?
 Tego dowiecie się już w 22 rozdziale.:))
Zaakręcona.*_* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję z komentarz.
I pamiętaj każdy komentarz jest czytany.